Lato, tłumy gości w Trójmieście, do tego kapryśna pogoda i wielki remont. – Tak źle w wakacje nie jeździło nam się od dobrych paru lat, tak o problemach komunikacyjnych w centrum Gdańska mówią jeżdżący po nim na co dzień kierowcy. Po zamknięciu Huciska i rozpoczęciu Jarmarku św. Dominika niemal o każdej porze dnia na wielu ulicach tworzą się potężne korki. Wśród dróg do unikania kierowcy wymieniają głównie Podwale Przedmiejskie. – Ja tą ulicą po prostu przestałem jeździć. Nie ma sensu, kompletnie zablokowany przejazd, tylko tracę nerwy, powiedział jeden z kierowców. – Mam porównanie do innych lat i moim zdaniem takich wakacji jeszcze nie było. Ruch jest tak duży, jak na przykład w listopadzie, lutym czy maju, czyli w okresach kiedy w dodatku wozi się dzieci do szkoły, mówił gdański taksówkarz. Faktycznie, na Podwalu Przedmiejskim w kierunku centrum Gdańska korki tworzą się nawet poza szczytem. Z tej drogi nie warto korzystać głównie pomiędzy południem a godziną 16:30-17:00.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy drogowców. W Zarządzie Dróg i Zieleni usłyszeliśmy, że wywołanie korków na Podwalu Przedmiejskim było świadomym zagraniem. – Po zamknięciu Huciska musimy zmienić tak zwany priorytet świateł. Przyznaliśmy go ulicom połączonym z nieczynnym teraz wiaduktem, żeby kierowcy mieli możliwość płynnego opuszczenia centrum Gdańska. Trzeba było to zrobić kosztem priorytetu dla Podwala Przedmiejskiego, tłumaczyła Katarzyna Kaczmarek z ZDiZ.
Drogowcy namawiają kierowców do korzystania z polecanego przez nich objazdu, na przykład ze Stogów na Trasę Sucharskiego, obwodnicę południową Gdańska i dalej obwodnicą Trójmiasta do wybranego węzła zjazdowego. Oznacza to jednak nadrobienie kilkunastu kilometrów. – To prawda, nadłożymy drogi, ale przynajmniej nie staniemy w korkach, podkreśliła rzeczniczka Zarządu Dróg i Zieleni. Jeszcze jedną opcją alternatywną jest przejazd obwodnicą południową tylko do węzła Lipce, bo w godzinach szczytu ruch na Trakcie świętego Wojciecha jest niewielki.
Przypomnijmy, Hucisko zamknięto na czas budowy tunelu prowadzącego do przyszłego Forum Gdańsk. Prace potrwają do października, łącznie przez cztery miesięcy.