Nawet do popołudnia może potrwać usuwanie skutków wypadku kolejowego w Łubianie koło Kościerzyny. W środę przed godz. 18:00 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym samochód osobowy wjechał pod szynobus relacji Kościerzyna- Chojnice.
Ranne zostały cztery osoby w tym jedno dziecko, które jechały volkswagenem oraz maszynista i jeden z pasażerów pociągu. Dwie osoby w ciężkim stanie trafiły do szpitala w Gdańsku. Cztery mają lekkie obrażenia i są w szpitalu w Kościerzynie.
Siła zderzenia była ogromna, samochód dachował, a szynobus wykoleił się. Na miejscu działa specjalny pociąg ratownictwa technicznego z Tczewa, który ustawia skład na tory. Może to potrwać jeszcze nawet kilka godzin- poinformował Radio Gdańsk zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Gdyni Leszek Lewiński.
Policja ustala przyczynę wypadku. Prawdopodobnie kierowca auta nie zatrzymał się przed znakiem stop i wjechał wprost pod pociąg. On i maszynista byli trzeźwi. Na trasie Kościerzyna- Chojnice wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.