Rozkręca się popołudniowy szczyt na drogach przede wszystkim Trójmiasta. Kartuska na dojeździe do Cedrowej stoi już od skrzyżowania z Łostowicka. Niestety sama Łostowicka także – jeden wielki korek, bo tutaj jeden za drugim jedziemy do Armii Krajowej.
Ogromne problemy sprawia także Spacerowa. Tradycyjnie chodzi o dojazd do obwodnicy Trójmiasta. Od Czyżewskiego na pierwszym bądź drugim biegu toczymy się praktycznie do samej obwodnicy.
Opata Jacka Rybińskiego w Oliwie, tutaj niestety także musimy liczyć się z korkiem. Ciasno do Spacerowej, ale także do Grunwaldzkiej. Na dojeździe do Rybińskiego zatkana jest niestety Polanki. Stajemy już na wysokości Derdowskiego.
W zatorze utkniemy także na alei Żołnierzy wyklętych w kierunku Niedźwiednika. W żółwim tempie jedziemy od Galerii Bałtyckiej do ronda De La Salle. Dalej również musimy liczyć się z problemami, bo Słowackiego do obwodowej stoi od połowy leśnego odcinka.
Pani Kamila piszę do nas o korku na podwalu przedmiejskim. W ogromnym zatorze do centrum toczymy się już praktycznie od stadionu żużlowego.
W samym centrum nie jest lepiej. Korek w kierunku traktu św. Wojciecha zaczyna się jeszcze na Błędniku i ciągnie aż do Okopowej.
603 06 06 06 – to smsowy numer do autopilota. Czekamy na wszystkie informacje z Pomorskich i Trójmiejskich dróg.