Trudne warunki na drogach w okolicach Słupska. W czwartek rano intensywnie padał śnieg. Piesi i kierowcy narzekają na nieposypane piaskiem chodniki i ulice. – Jest ślisko, szczególnie trudno wyjechać ze skrzyżowań i dróg osiedlowych. Chodniki są nieposypane – mówią mieszkańcy Słupska.
Od rana w Słupsku i okolicach policja odnotowano siedem kolizji. Dwóch kierowców wypadło z jedni i uderzyło w ogrodzenie. Jeden z nich na ulicy Zamiejskiej wjechał w płot Szkoły Policji. Pozostałe zdarzenia to najechania na tył innych pojazdów. Policja wyjaśnia też okoliczności zderzenia miejskiego autobusu oraz osobowego renault na ulicy 3 Maja.
Chociaż piesi i kierowcy narzekają na nieposypane piaskiem chodniki i ulice, służby robią, co w ich mocy, żeby na drogach było bezpiecznie.
– Siedem pługopiaskarek pracuje od rana. Mamy posypane ronda, mosty, a trzy ekipy odśnieżają przejścia dla pieszych – mówi Jan Gurgun, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku.
Od piątej rano drogowcy udrożniają drogi powiatowe. – Pracuje siedem pługopiaskarek, dziesięć pługosolarek oraz siedem ciągników z lemieszami i piaskiem – mówi Jarosław Siwiec, dyżurny Zarządu Dróg Powiatowych w Słupsku.
W powiecie bytowskim na drogach pracuje 14 pługopiaskarek, w lęborskim cztery.