Coraz sprawniej jeździmy po Trójmieście, ale są problematyczne miejsca

Resztki korka pozostały na Obwodnicy Trójmiasta w kierunku Gdyni. Jeszcze pół godziny temu mieliśmy tam 11-kilometrowy zator, teraz między Matarnią a Karwinami mamy wprawdzie spowolnienie, ale sytuacja z minuty na minutę robi się lepsza. Pięć minut stracimy za to, zjeżdżając z obwodnicy w Chyloni.

W Gdańsku na Spacerowej w kierunku obwodnicy zwalniamy dopiero w górze leśnego odcinka. Na Grunwaldzkiej postoimy jeszcze między Kołobrzeską a pętlą w Oliwie w stronę Sopotu i od Chopina do Żołnierzy Wyklętych. Pozostałości po korku mamy jeszcze na Armii Krajowej przed skrzyżowaniem z Łostowicką w stronę obwodnicy i na Trakcie św. Wojciecha w stronę centrum. Poza tym w Gdańsku spokój.

W Gdyni wciąż czekamy na Małokackiej, Kieleckiej, Witomińskiej i Rolniczej w kierunku Witomina. Skraca się korek na Chwaszczyńskiej, teraz jadąc od strony Chwaszczyna stracimy tylko siedem minut. Wielkopolska w kierunku Karwin jeszcze z niewielkim spowolnieniem od Grażyny do Sopockiej. Na Sopockiej, a także na północy miasta już spokój.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj