Sport



„Rana z każdym dniem się zabliźnia.” Ireneusz Mamrot po odejściu z Arki

– To jest tak jak z raną, z każdym dniem się zabliźnia. Decyzja była trudna dla obu stron, ale takie jest życie. Nie będę miał złego zdania o Arce – mówi nam Ireneusz Mamrot. Rozmawiamy nie tylko o odejściu, ale przede wszystkim o poprzedniej rundzie. O kadrze, którą miał do dyspozycji, jej słabościach i potrzebach. Warto posłuchać zwłaszcza w kontekście kolejnej przebudowy zespołu.

Od śmierci Kobe’ego Bryanta do pożegnania Przemysława Frasunkiewicza z Gdynią. Sportowy rok pod koszem

Podobnie jak we wszystkich innych sferach życia, także w sporcie scenarzystą większości wydarzeń był koronawirus. Najbardziej wstrząsające zdarzenie to z pewnością tragiczna śmierć Kobe’ego Bryanta. Najbardziej nieroztropne i szkodliwe dla polskiej koszykówki – konflikt prezesa PZKosz Radosława Piesiewicza z kapitanem reprezentacji Adamem Waczyńskim.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj