Dodatkowy zespół ratownictwa medycznego będzie przewoził pacjentów z koronawirusem ze Słupska. To decyzja Wojewody Pomorskiego, który wprowadził na Pomorzu stan podwyższonej gotowości. Wprowadzenie go oznacza m.in poszerzenie wolnej bazy łóżkowej i zabezpieczenie personelu medycznego w stałej gotowości.
– Wojewoda nałożył na nas obowiązek uruchomienia dodatkowego zespołu podstawowego, który jest przeznaczony do transportu pacjentów z podejrzeniem koronawirusa – mówi Mariusz Żukowski dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego w Słupsku. – Taki zespół jest uruchomiony, jest w dyspozycji naszych dyspozytorów. Nie mieliśmy jeszcze potrzeby korzystać z tej karetki, ale jesteśmy w pełnej gotowości, mamy potrzebny sprzęt, a nasza załoga jest zabezpieczona na wszelki wypadek – dodaje Mariusz Żukowski.
STAN PODWYŻSZONEJ GOTOWOŚCI
W stanie podwyższonej gotowości mają być też Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku przy ulicy Orzeszkowej oraz szpitale m.in. w Lęborku, Miastku, Człuchowie i oddział szpitalny w Ustce.
Stan podwyższonej gotowości w woj. pomorskim, wcześniej wprowadzono już między innymi w szpitalach w Gdańsku, Słupsku, Lęborku, Miastku, Kościerzynie, Tczewie, Pucku, Chojnicach, Prabutach i Człuchowie.
Stan podwyższonej gotowości w szpitalach oznacza poszerzenie wolnej bazy łóżkowej, zabezpieczenie personelu medycznego w stałej gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych, przygotowanie do przyjęcia i pozostawanie w stałej gotowości do przyjmowania z możliwością izolacji pacjentów zakażonych koronawirusem.
Joanna Merecka-Łotysz/ako