Trzy pomorskie szpitale w Gdańsku, Kościerzynie i Wejherowie staną się jednoimiennymi. Będą przyjmować pacjentów z kornawirusem, którzy dodatkowo mają inne schorzenia. Na razie jednak decyzja o tymczasowym przekształceniu dotyczy tylko VII Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku.
Szpitale jednoimienne będą przyjmować pacjentów, u których zdiagnozowano koronawirusa, ale dodatkowo cierpią na inne choroby i wymagają specjalistycznej opieki. Nie od razu wszystkie trzy szpitale będą przekształcone. Stanie się to w kolejności i w miarę potrzeb. VII Szpital Marynarki Wojennej przy Polanki w Oliwie gotowy jest już na przyjęcie pacjentów, mówi lekarz wojewódzki – doktor Jerzy Karpiński.
– W chwili obecnej mamy jeden szpital, który jest pusty i nie ma żadnego chorego w nim. Oczekuje tylko na przyjecie osób, które będą miały potwierdzonego koronawirusa, czyli takie osoby które mają potwierdzone to rozpoznanie badaniem laboratoryjnym. Może tam trafić się z tymi właśnie schorzeniami dodatkowymi. To ma służyć właśnie przede wszystkim zwiększeniu bezpieczeństwa i nie rozprzestrzeniania się już tego wirusa – dodaje Karpiński.
POZOSTAŁE DZIAŁAJĄ NORMALNIE
A zatem na razie szpitale w Kościerzynie i Wejherowie działają normalnie i przyjmują wszystkich chorych. Na Pomorzu mamy dwa potwierdzone przypadki koronawirusa, jeśli nastąpi lawinowy wzrost zachorowań wówczas te dwa szpitale staną się jednoimienne.
Grzegorz Armatowski/mk