Pierwszy pacjent z objawami koronawirusa trafił do szpitala w Kościerzynie. Kilka osób z personelu objętych kwarantanną

Pierwsza osoba z objawami koronawirusa w szpitalu w Kościerzynie. To pacjent powiatu chojnickiego, prawdopodobnie miał kontakt z synem, który wrócił z pracy we Włoszech. Szpitalny Oddział Ratunkowy chwilowo był zamknięty, bo trwało odkażanie i dekontaminacja. Po godz. 15 wznowił jednak działanie.

Placówka ma być jedną z 19 jednoimiennych w Polsce i przyjmować jedynie pacjentów z Covid-19 i dodatkowo innymi schorzeniami. Na razie jednak pracuje na dotychczasowych zasadach.

Jak ustalił nasz reporter, 56-latek jest w bardzo ciężkim stanie – ma ostre zapalenie płuc. Jest w izolatce, lekarze czekają na wynik badania na obecność koronawirusa – ma być za kilka godzin.

Pacjent został przewieziony w nocy karetką pogotowia. Załoga miała środki ochrony indywidualnej.

Kilka osób z personelu, które nie miały kombinezonów ochronnych, zostało poddanych kwarantannie. To ekipa, która reanimowała pacjenta.

AKTUALIZACJA, 20.03, GODZ. 15:30

Przed chwilą SOR przy szpitalu w Kościerzynie wznowił pracę, ale przyjmuje jedynie pacjentów z zagrożeniem życia. Zakończyło się odkażanie po tym, gdy w nocy karetka przywiozła pacjenta z podejrzeniem koronawirusa.

AKTUALIZACJA, 21.03, GODZ. 11:00

Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie wciąż czeka na wynik testu 56-latka na obecność koronawirusa. Wymaz pobrano ponownie. Zespół, który reanimował pacjenta, jest na kwarantannie. SOR pracuje normalnie, ale przyjmuje jedynie pacjentów w stanie zagrożenia życia. Stan mężczyzny z powiatu chojnickiego jest bardzo ciężki. Na Pomorzu koronawirusa wykryto u 11 osób

 

Grzegorz Armatowski/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj