Pracownik szpitala psychiatrycznego miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Pododdział dziecięcy poddany izolacji

Pododdział dziecięcy Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku został poddany izolacji po tym, jak jeden z pracowników miał bezpośredni kontakt z osobą zakażoną koronawirusem – przekazała w poniedziałek rzeczniczka szpitala na Srebrzysku Lidia Metel-Czarnowska.

 

Na pododdziale dziecięcym izolowanych jest ośmioro małoletnich pacjentów. Każdy z nich leży w osobnej sali. Dodatkowo w izolacji domowej przebywa część personelu medycznego, w tym pracownik, który miał bezpośredni kontakt z chorą na COVID-19 pielęgniarką szpitala św. Wojciecha na Zaspie.

– Podjęte przez nas działania mają charakter prewencyjny. Naszym celem jest zminimalizowanie ryzyka ewentualnego rozprzestrzeniania się koronawirusa – wyjaśnia Lidia Metel-Czarnowska.

WSZYSTKO ZALEŻY OD TESTU

We wtorek pracownik oddziału psychiatrii dziecięcej, który miał styczność zakażoną koronawirusem kobietą, zostanie poddany testom na obecność patogenu. Zgodnie z zasadami materiał do badania mikrobiologicznego pobiera się nie wcześniej, niż w siódmej dobie od chwili kontaktu z osobą zarażoną.

– Dalsze czynności będą zależały od wyniku testu. Wiele wskazuje na to, że pododdział dziecięcy może być zamknięty nawet do końca tego tygodnia. Do czasu wyjaśnienia sprawy wstrzymaliśmy przyjęcia. Małoletni pacjenci będą kierowani na pododdział dla młodzieży – przekazała rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku.

 

 

PAP/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj