Oda do drugiej młodości
Młodzi idą do pracy, a starsi… do klubu. Kolejny klub seniora rozpoczął swoją działalność w Centrum Opieki i Aktywizacji przy ulicy Wileńskiej 44 w Gdańsku.
Młodzi idą do pracy, a starsi… do klubu. Kolejny klub seniora rozpoczął swoją działalność w Centrum Opieki i Aktywizacji przy ulicy Wileńskiej 44 w Gdańsku.
– Będą ostre kary dla Lechii Gdańsk, zapowiedział w Radiu Gdańsk wojewoda pomorski Ryszard Stachurski. Kibice podczas meczu z Piastem Gliwice na PGE Arenie odpalili 80 rac. Spotkanie zostało przerwane na piętnaście minut.
Antoni Browarczyk był jedną z pierwszych, a zarazem najmłodszych ofiar stanu wojennego. Miał 20 lat, działał w Duszpasterstwie Akademickim u Dominikanów. Uczestniczył w gdańskich protestach, jakie wybuchły po przejęciu władzy przez Wojskową Radę Ocalenia Narodowego. 17 grudnia 1981 r. został śmiertelnie postrzelony w okolicach przystanku tramwajowego vis-a-vis Bramy Wyżynnej.
Dlaczego jemy indyki, a nie jemy łabędzi? Psy wyprowadzamy na spacer, świniaki hodujemy w ciasnych boksach? Dlaczego jedne zwierzęta są przez ludzi hołubione, inne traktujemy konsumpcyjnie? Pytania co najmniej nierozsądne, mogą być nawet uznane za po prostu głupie. Ale w sumie dlaczego nie pofilozofować na ten temat.
– To, co dla przeciętnego obywatela jest jasne, nie jest jasne dla wymiaru sprawiedliwości, tak mówił w Radiu Gdańsk o wyroku dotyczącym masakry grudniowej przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NZSS Solidarność. Krzysztof Dośla był gościem Rozmowy Kontrolowanej 17 grudnia, czyli w 44. rocznicę „czarnego czwartku” w Gdyni.
Nagrody Bursztynowego Mieczyka im. Macieja Płażyńskiego dla najlepszych Organizacji Pożytku Publicznego z województwa pomorskiego zostały rozdane. Tę prestiżową nagrodę w kategorii pomoc społeczna otrzymało Stowarzyszenie Przedsiębiorczości i Rehabilitacji z Gdańska za wybitne osiągnięcia w tej dziedzinie.
Cecylię i Piotra połączyła w szkole średniej podobna wrażliwość. Odkryli, że mają wspólnego idola. Ich wzorcem do naśladowania jest Grochu. Michał Grochowski nie jest gwiazdą, idolem młodzieży, celebrytą. Nie imponuje majątkiem, ani stabilną karierą i pozycją zawodową. Grochu po prostu rzucił to wszystko w diabły i wyemigrował na Filipiny.