Strategia Rozwoju Gdańska 2030 Plus i miejsce kultury w tej strategii była tematem kolejnej debaty o kulturze. Gośćmi Konrada Mielnika był profesor Mariusz Czapczyński z Uniwersytetu Gdańskiego, Aneta Szyłak z Instytutu Sztuki Wyspa oraz Przemysław Gulda z trójmiejskiego oddziału Gazety Wyborczej.
– Staram się wrócić do takiej pracy, jaką wcześniej wykonywałam i staram się to robić dobrze. To mówią moje dzieci i rodzina, aby iść, działać, nie zamykać się w sobie. To chyba najlepsza rada dla tych, którzy stracili kogoś bliskiego, powiedziała w studiu Radia Gdańsk posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
W Mściszewicach, malutkiej miejscowości w gminie Sulęczyno, powstał Sklep Kaszubski. Oprócz mąki i jajek można tam kupić kaszubską torbę na zakupy i serwetkę z haftem. W Magazynie „Na bôtach i w bòrach” rozmawiamy z właścicielką sklepu.
Gęsina zdrowa i coraz bardziej popularna na Pomorzu, bo dla gęsi mamy tutaj idealne warunki. Ostatnie badania wykazały, że właśnie gęsinę z okolic Kępy Oksywskiej i Dębogórza cechują wyjątkowe walory smakowe. Wszystko przez to, że mamy dostęp do morza i nasycenie trawy jodem i solą morską, co daje właśnie taki efekt. W audycji odwiedziliśmy fermę gęsi w Dębogórzu, w powiecie puckim.
Jak zmieni się klimat Polski w najbliższych dekadach? Jakie następstwa dla gospodarki będzie miała zmiana klimatu? Na ten temat dyskutowali będą uczestnicy debaty na Uniwersytecie Gdańskim , która odbywała się się równolegle z trwającymi w Warszawie obradami międzynarodowego szczytu klimatycznego. Jak informowali organizatorzy spotkania najnowszy Raport Oceniający Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC AR5) nie pozostawia żadnych
– To nie jest pierwsza tego typu decyzja Ministerstwa Zdrowia w stosunku do Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Kilka miesięcy temu pan minister Cezary Rzemek, zajmujący się inwestycjami w ministerstwie, próbował zabrać środki przeznaczone osobiście przez premiera na modernizację Kliniki Endykronologii Dziecięcej, mówił w wywiadzie dla Radia Gdańsk rektor GUMed prof. Janusz Moryś.
Magdalena Witkiewicz zaczęła pisać pięć lat temu. Po prostu dla przyjemności siadała do komputera na urlopie macierzyńskim. Traktowała to jako odskocznię od prozaicznego życia mamy. Nie żeby męczyły ją dzieci, wręcz przeciwnie macierzyństwo to jej spełnienie, po prostu każdy musi mieć jakieś hobby i własne przyjemności. Wyszła z tego pierwsza książka „Milaczek”. I tak poszły kolejne… pisały się jakby same, naturalnie, przy okazji, od niechcenia.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
