– Na ulicy Monte Cassino trzeba wprowadzić pewien system, żeby patrol nie schodził z człowiekiem złapanym za pijaństwo i po dwóch godzinach znowu zjawiał się na ulicy. Chodzi o to, żeby patrole były tu na stałe. Nie chodzi o czterystu policjantów tylko o dwie noce. O noc piątku na sobotę i z soboty na niedzielę, powiedział prezydent Jacek Karnowski.
To jest miejsce w którym naprawiam świat. Tak mówi założyciel Biblioteki Społecznej Stowarzyszenia Przyjazne Pomorze na Stogach Jan Urbanik. Placówka jest społeczna, ale książki są prywatne. Jakieś 15 tysięcy tomów gromadzonych prze całe życie przez bibliofila. Dostępne są dla każdego chętnego.
Trudno do nich dotrzeć. Jedzie się od Podwala Łąkową do Biedronki. Tam trzeba zawrócić. Mijając obskurne mury wjechać w bramę pomiędzy żółto-czarnymi słupkami. Zrujnowana zabudowa, wkoło prowizorka, jakieś odrapane szyldy nieistniejących usług. Klatka też zimna i obskurna. Dopiero za domofonem wchodzi się do innego świata.
Aktywna młodzież, europejskie projekty. Stowarzyszenie Morena z Gdańska od lat pokazuje i podpowiada jak dobrze wykorzystać unijne pieniądze.
– W Sopocie w weekendy nie jest bezpiecznie. Monte Cassino w piątkową, sobotnią noc jest całe pijane i dzieją się tam bardzo różne rzeczy, mówi Przemysław Marchlewicz, radny sejmiku pomorskiego z PiS w Rozmowie kontrolowanej.
Reporterska relacja z uroczystości otwarcia Środowiskowego Domu Samopomocy na Morenie, przeznaczonego dla dorosłych osób niepełnosprawnych intelektualnie. To jedyne takie miejsce na terenie wielkiego osiedla w Gdańsku, gdzie osoby niepełnosprawne mogą spędzić ciekawie dzień we własnym gronie.
19-letni monter kadłubów komponuje piosenki hip-hopowe o Stoczni Gdańsk. Karol Woś od dwóch lat pracuje w zakładzie, który przeżywa poważne kłopoty finansowe i jest na skraju bankructwa. Chłopak o problemach postanowił zaśpiewać.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
