SOS Reporterzy



SOS Reporterzy

Sześcioosobowa rodzina z miejscowości Grabiny-Zameczek straciła dom. Trwa zbiórka dla pogorzelców

W audycji „SOS Reporterzy” przenosimy się do miejscowości Grabiny-Zameczek w gminie Suchy Dąb, gdzie w jednej chwili sześć osób, w tym dwoje dzieci, straciło dach na głową. Dom rodziny doszczętnie spłonął, a niestety nie był ubezpieczony i tym samym pogorzelców nie stać na jego odbudowę. Reporter Grzegorz Armatowski przybliżył tę nieszczęśliwą historię oraz zaapelował do słuchaczy o pomoc i wsparcie finansowej zbiórki.

SOS Reporterzy

Zmienił się rozkład jazdy autobusów, zaczęła się komedia. „Na tę chwilę nie planujemy powrotu”

Mieszkańcy Gdańska protestują przeciwko zmianom w rozkładach jazdy autobusów. Zarząd Transportu Miejskiego zmienił trasy kursowania dwóch z trzech linii przejeżdżających przez dzielnicę św. Wojciech. Sęk w tym, że kierowcy autobusów, chcąc ominąć korek na Trakcie Świętego Wojciecha i tak jadą starą trasą. Mijają przystanki, na których nie mogą się zatrzymać. Brzmi śmiesznie, ale pasażerom do śmiechu nie jest.

SOS Reporterzy

Tory i szkołę dzieli droga, lecz przejścia brak. „Walczymy o wymalowanie pasów i znak”

Od dwóch lat rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 70 w Gdańsku walczą o utworzenie przejścia dla pieszych przy wyjściu z tunelu pod torami PKM na ulicy Michałowskiego. To miejsce na tyłach szkoły i jedyna droga dla dzieci z dzielnicy Strzyża. Rodzice twierdzą, że miejsce jest bardzo niebezpieczne, gdyż kierowcy nie spodziewają się tam dzieci wybiegających z tunelu, przez co często dochodzi do groźnych sytuacji. Co na to gdańscy urzędnicy?

Powiśle

Problemy szpitala w Sztumie. Nowy operator planuje zamykać nierentowne oddziały [SOS REPROTERZY]

Szpital w Sztumie ma poważne kłopoty. Spółka, która prowadzi placówkę, ma 14 milionów złotych długu i nie jest w stanie nadal nią zarządzać. Pojawił się potencjalny chętny, który chce przejąć szpital, ale to może wiązać się z likwidacją trzech oddziałów: ginekologiczno-położniczego, noworodkowego i dziecięcego. Na to nie godzą się pracownicy, pacjenci i niektórzy radni.

SOS Reporterzy

Jeden skok do wody sprawił, że z boksera stał się kaleką. Pan Tomek ma siły do walki, ale potrzebuje wsparcia [SOS REPORTERZY]

Jeszcze do niedawna był silnym, wysportowanym mężczyzną. Jeden skok do wody zmienił jego życie. Dziś prosimy o pomoc dla pana Tomasza z Gdańska. 32-latek był latem na urlopie nad jeziorem na Kociewiu. Skoczył na główkę do wody i złamał kręgosłup. Dziś żałuje tego, co zrobił, i walczy o powrót do pełni sił. Leczenie i rehabilitacja w prywatnej klinice w Olsztynie kosztują 25 tysięcy złotych miesięcznie. Mężczyźnie można

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj