Tadeusz Kubiak wydaje się być poetą zapomnianym. Często jest mylony ze swoim bratem Zygmuntem. Był autorem kilkudziesięciu tomów wierszy, książek dla dzieci i słuchowisk radiowych, pisał też pieśni żołnierskie czy utwory satyryczne.
Jeśli chcecie poczuć wiatr we włosach – koniecznie musicie wybrać się z nami albo z własnymi rodzinami na wycieczkę rowerową. Miejsc jest sporo, turystyczno-rowerowych map Pomorza również (wiemy, bo rozdajemy je w naszych cotygodniowych wędrówkowych konkursach), ale jest pewna trasa, która wymyka się spod kontroli map. W kolejnym odcinku „Wakacyjnych Wędrówek” odwiedziliśmy perełkę gminy Pruszcz Gdański.
Małgorzata Szymków zaprosiła projektantkę Agnieszkę Hubeny-Żukowską do swojego ogrodu w Straszynie. Jego właścicielka jest miłośniczką róż, ma ich aż 250 gatunków. Co ciekawe, róże w czasie naszej obecności, prawie zupełnie nie były widoczne. Nie wybijają się na pierwszy plan ponieważ są posadzone pomiędzy innymi roślinami. – To lepszy sposób hodowli od klasycznej „różanki”, w której mamy gołą ziemię i kopczyki z różami – mówi projektantka Agnieszka
Od kilku lat w każdą sobotę w Gdyni rozdają potrzebującym jedzenie. Spotkania pod nazwą „Zupa Chylońska” gromadzą ludzi o wielkich sercach. Inicjatywa działa przy parafii Św. Mikołaja w Gdyni. – To jest spotkanie ludzi, którzy nie są obojętni na los drugiego człowieka. To spotkanie z bezdomnymi. Spotkanie dobroci – opowiada Renata Młyńska, jedna z organizatorek „Zupy Chylońskiej”.
„Otwarty” mikrofon dla każdego, kto ma odwagę wystąpić i zaprezentować swoje wiersze – zaśpiewać je, przeczytać z komórki czy kartki albo uzupełnić występ o elementy gry aktorskiej. W roli jurorów: publiczność. Mowa o… slamie poetyckim.
Tym razem postanowiłyśmy zrobić sobie małą popołudniową wycieczkę. Zabrałyśmy tatę i siostrę i ruszyłyśmy do Smażyna. To był nasz pierwszy przystanek i pierwsze spotkanie z wyjątkową ciotką – Borową: Krążą o niej różne legendy, które najlepiej zna Pani Kamila z Domu Kultury w Linii. Koniecznie posłuchajcie naszej audycji.
Neokatechumenat rozpoczyna się od 15 dniowych katechez. Są one głoszone przez katechistów a kończą się trzydniowym wyjazdem. – Ostatniego dnia wyjazdu uczestnicy muszą podjąc decyzję czy chcą dołączyć do neokatechumenatu czy nie – opowiada będący we wspólnocie już 38 lat Roman Szpura.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
