SŁUCHAJ ON-LINE

Są kłopoty na obwodnicy Trójmiasta. Na wysokości węzła Kowale, na pasie w kierunku Gdyni, zepsuła się ciężarówka i częściowo blokuje ruch. Korek zaczyna się na wysokości węzła Gdańsk Południe i jak twierdzi nasz słuchacz, pan Piotr, traci się tam około 20 minut. Te kłopoty powodują, że bardzo trudno zjechać z południowej obwodnicy Gdańska. Teraz kierowcy zwalniają już przed wiaduktem w w ciągu ulicy Starogardzkiej,

Korek powstały po zamknięciu S6 jest gigantyczny i nie rozładował się tak łatwo. W stronę Gdyni zaczyna się zaraz za Węzłem Karczemki i ciągnie aż do Wielkiego Kacka. Jak ustalił Grzegorz Armatowski, policja podaje czas przejazdu około jednej godziny. W Gdańsku korek rozlał się na ul. Spacerową (w obu kierunkach) i Słowackiego (w kierunku Wrzeszcza, od ostatniego fotoradaru). Zatkana jest też droga do Chwaszczyna. W Gdyni korek na Chwaszczyńskiej

Nasz słuchacz ostrzegał nas przed panią w aucie osobowym, która zatrzymała się na prawym pasie al. Zwycięstwa w Gdańsku. Stanęła na światłach awaryjnych i zaczęła rozmawiać przez telefon. Nikt nie potwierdził awarii auta, więc można się spodziewać, że kierująca zatrzymała się by porozmawiać. Przypominamy, że od tego typu działań są zestawy słuchawkowe lub głośnomówiące. Zatrzymanie się w nieodpowiednim miejscu może być równie niebezpieczne co rozmowa w czasie jazdy.

Dobre wieści płyną z S6. Strażacy zakończyli działania i policja otworzyła już oba pasy. Korki powinny niebawem rozpłynąć się w powietrzu.

Na zwężeniu jezdni do Gdyni była kolizja z udziałem ciężarówki. Z auta wyciekło 300 litrów oleju napędowego, który strażacy zabezpieczają. Akcja potrwa do około południa – mówią policjanci. Obwodnica została całkowicie zamknięta. Policja podjęła taką decyzję aby umożliwić strażakom całkowite uprzątnięcie drogi. W przeciwnym razie mogłoby dojść do kolejnych wypadków.

Bardzo niechętnie odpuszcza zator na Trakcie Świętego Wojciecha do centrum Gdańska. Zwalniamy kawałek za Sandomierską. Korek kończy się na wysokości Urzędu Wojewódzkiego, gdzie drogowcy na 10 dni zamknęli jeden pas. Od 9:30 drogowcy otworzą natomiast fragment Podwala Grodzkiego od Huciska do Bastionu św. Elżbiety. Jeśli chodzi o trasy to stać trzeba w Żukowie. Zator od strony Kościerzyny ma prawie kilometr. W Chwaszczynie bez poważniejszych komplikacji. Na szóstce