Wczoraj po raz pierwszy otwarto dach Teatru Szekspirowskiego. Za pomocą liny próbował otworzyć go strongman Mariusz Pudzianowski. Udało się dopiero przy pomocy artystów.
Kobiety nie są gorsze od mężczyzn – to stwierdzenie wciąż w wielu dziedzinach jest aktualne. Ale jakże trudne było zwalczanie tego stereotypu w czasie II wojny światowej i to w dziedzinie zarezerwowanej do tamtej pory wyłącznie dla mężczyzn. Chodzi o lotnictwo wojskowe.
Wielkanoc, jedno z dwóch najważniejszych świąt religijnych w Polsce, jest bogato reprezentowana w muzyce. To tradycja muzyki religijnej, klasycznej i ludowej.
Idealny pracodawca? Nie tylko płaci dobrą pensję, ale także dba o pracowników. Buduje dla nich basen, stołówkę, osiedle mieszkaniowe i przedszkole. I zatrudnia lekarzy zakładowych, w tym dentystę.
To będzie żywy pomnik dwóch wybitnych artystów. Cztery jabłonie zasadzono dzisiaj w Parku Północnym w Sopocie. Jabłonki mają upamiętniać dwóch artystów związanych z Sopotem – Janusza Hajduna i Jerzego Afanasjewa.
Strongman Mariusz Pudzianowski wystąpi w roli aktora. 23 kwietnia weźmie udział w pierwszym publicznym otwarciu dachu powstającego Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Jego dyrektor prof. Jerzy Limon zdradza, że przygotowywana jest inscenizacja nawiązująca do renesansowych widowisk organizowanych, np. z okazji przyjazdu króla do miasta.
Justyna Wołoch z gdańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej została najlepszą absolwentką siódmego Międzynarodowego Konkursu Baletowego Złote Pointy 2014 w kategorii polskich szkół baletowych.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
