Obyś moich dzieci nie uczył!
Z coraz większym niesmakiem przyglądam się strajkowi nauczycieli. Żeby nie było wątpliwości, uważam, że zarobki pracowników oświaty są zdecydowanie za niskie. Ale poza postulatami płacowymi, równie ważna jest reforma całego systemu nauczania. Gdyby wynikiem strajku miała być tylko podwyżka, byłaby to porażka nie tylko nauczycieli, ale i nas wszystkich – rodziców, uczniów i… mówiąc górnolotnie: Rzeczypospolitej. Dlaczego?