Sport



Wisła tonie ku przestrodze. Sprawdzamy kondycję finansową trójmiejskich klubów sportowych

W roku 2019 możemy być świadkami bardzo spektakularnego zjawiska – zatonięcia Wisły. Nie chodzi tu o wydarzenie z pogranicza hydrologii i geografii, ale sportowo-biznesowe. Klub, którym w ostatnich latach „zarządzali” kibice, pilnie potrzebuje kilkunastu milionów, by piłkarze nie złożyli wniosków o rozwiązanie kontraktów, a następnie kilkudziesięciu kolejnych na osiągnięcie płynności finansowej.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj