Chiune Sugihara jest nazywany „japońskim Schindlerem”. Zdjęcia do filmu „Persona non grata”, który będzie opowiadał tym jak Japończyk ratował Żydów w czasie II wojny światowej, były kręcone m.in. w Gdańsku i w Gdyni. Jako japoński dyplomata Sugihara ryzykował karierę i życie wypisując wizy tranzytowe dla żydowskich uchodźców. Dzięki temu uratował przed śmiercią ponad 40.000 tysięcy osób. W 2000 roku został nakręcony o tym film dokumentalny (zobacz video pod tekstem), teraz powstaje fabuła w produkcji polsko-japońskiej. Główną rolę zagra popularny w Japonii aktor, który nie chce, aby ujawniano jego nazwisko. W filmie pojawią się gwiazdy polskiego kina, m.in.: Agnieszka Grochowska, Zbigniew Zamachowski i Borys Szyc. Reżyserem jest Cellin Gluck, znany z obrazu „W stronę słońca”.
Akcja filmu rozgrywa się między rokiem 1934 a 1955 w różnych miejscach ówczesnej Europy. Większość zdjęć powstaje w Polsce, ekipa filmowa odwiedziła już Warszawę, Wrocław, Jaworzynę Śląską i Trójmiasto. – Zdjęcia powstawały na statku – muzeum 29 października – poinformowała Radio Gdańsk Aleksandra Pielechaty z Narodowego Muzeum Morskiego. Sołdek stał się japońską jednostką handlową i tu nakręcono scenę przybicia uchodźców do japońskich wybrzeży.
30 października ekipa filmowa gościła w Gdyni, gdzie powstały zdjęcia pokazujące jak uchodźcy przesiadają się w Władywostoku z Kolei Transsyberyjskiej na statek. Gdyński port stał się więc portem we Władywostoku.