Tym razem Muzyczne Wędrówki Łosia i Basiora zaprowadziły słuchaczy i widownię w klimaty piosenki z pogranicza poezji i kabaretu. W Studiu Koncertowym Radia Gdańsk im. Janusza Hajduna wystąpili Wojtek Gęsicki i Rafał Grząka.

– Wy mnie słuchacie, a ja śpiewam tekst z muzyką, tak brzmiały słowa pierwszej piosenki z koncertu Wojtka Gęsickiego i Rafała Grząki w Radiu Gdańsk. Apel „największego na świecie barda” nie został jednak wysłuchany, ponieważ zgromadzona w studiu publiczność co rusz włączała się do występu. Mało tego, widownia śpiewała nie tylko wraz z artystą, ale i a cappella. Tak się stało podczas wykonania kołysanki – „Na Wojtusia z popielnika”. Gęsicki przyznał z uśmiechem, że „chyba każdy przyszedł tutaj z innej parafii”, ponieważ pod koniec każdy śpiewał inne słowa.

W repertuarze artystów znalazła się także „literacka piosenka na troski”, czyli liczący sobie już 25 lat utwór „Zegary”. Publiczność została rozbawiona utworami o „Niepoczytalnym bibliotekarzu”, „Piosenką o drwalu” oraz utworem o podatkach skomponowanym na nutę „Cichosza” Grzegorza Turnaua. Humorystycznym kawałkiem był także utwór „Dziewczynka z zapałkami” zapowiedziany jako piosenka o zawodowych walentynkach.

Pośród kabaretowych kawałków znalazły się te, z pięknymi puentami: „Najpiękniejsza podróż to ta do drugiego człowieka” czy „Lepiej w drodze się zniszczyć niż w miejscu zardzewieć”. W trakcie występu zostały również zaprezentowane utwory Krzysztofa Cezarego Buszmana, który znalazł się pośród widowni. „Francuskie walce” i „Libertango” zagrał na akordeonie Rafał Grząka. Zgromadzeni usłyszeli także aż 3 bisy. Ostatnią z piosenek był utwór Janusza Kofty „Pamiętajcie o ogrodach”.

ap/mmt