11-letni Piotr Zamudio-Zeidler wystąpił w pierwszym odcinku programu „Mali giganci” emitowanym przez stację TVN. Chłopiec trafił do „śpiewającej” drużyny Soni Bohosiewicz.
Na scenie nastolatek wykonał piosenkę „Canción Del Mariachi” znaną głównie z filmu „Desperado”. Wybór piosenki nie był przypadkowy – Piotr jest w połowie Meksykaninem.
„JESTEŚ ZJAWISKOWY”
Jury zadecydowało, że to właśnie Piotr zostanie w programie.
– Kiedy pojawiasz się na scenie, jesteś zjawiskowy. Masz charyzmę, wszyscy się na ciebie patrzą. To jest mega ważne w tym zawodzie – powiedziała Agnieszka Chylińska.
ZOBACZYMY GO W TEATRZE MUZYCZNYM W GDYNI
To nie pierwsze doświadczenie chłopca na scenie. 11-latek w ubiegłym roku wcielił się w rolę Mowgliego w musicalu „Księga dżungli”, wystawianym w gdyńskim Teatrze Komedii Valldal. Ponadto w kwietniu wystąpi jako tytułowy „Piotruś Pan” w jedynym w swoim rodzaju spektaklu teatralnym w technologii 3D wystawianym w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
– Ten chłopak jest zadziorny i nie chce dorosnąć, chce być takim, jaki jest. Chce wszystko robić po swojemu – powiedział Radiu Gdańsk o tym, jak zagra Piotrusia Pana. Zdradził także, jak wyglądają przygotowania do roli. – Reżyser Janusz Józefowicz mówi, żeby nie udawać, tylko być tą postacią. Trzeba być naturalnym.
– Chciałbym być aktorem musicalowym, ale takim wszechstronnym, żebym występował w wielu obszarach, a nie tylko śpiewał i grał aktorsko – mówi o swojej przyszłości Piotrek, który 16 marca skończy 12 lat.
Fot: Teatr Muzyczny/Malwina Kruszyniak
Kilka lat temu brat Piotra – Antoni, wystąpił w programie X-Factor. Zakwalifikował się do półfinału tego programu, a jego głos także zachwycił telewizyjne jury.
Anna Moczydłowska/Marzena Bakowska