W Europejskim Centrum Solidarności trwa festiwal „Solidarność z Białorusią”. Organizatorzy zapraszają na spróbowanie tradycyjnej kuchni, warsztaty i naukę języka.
W sobotę kultura Białorusi zapanowała nad całym ECS. Chętni, którzy chcą zobaczyć jak żyją nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy, mogą na przykład zasmakować w specjałach ich kuchni.
– Zapraszamy na pokaz live cooking, podczas którego kucharz z Białorusi wspólnie z kucharzem z naszej restauracji przygotują specjalne dania, których będzie można spróbować – mówi portalowi Gdansk.pl Kacper Dziekan z ECS.
WARSZTATY I PANELE
Jedzenie to nie jedyny aspekt życia Białorusinów, którego można doświadczyć. Organizatorzy przygotowali warsztaty artystycznego malowania toreb akrylem. Uczyć się można od projektantki mody pochodzącej z Białorusi Wiki Ladis. Oczywiście nie zabraknie również lekcji języka białoruskiego.
Podczas festiwalu można poznać ludzi ściśle związanych z Białorusią. Jedną z zaproszonych osób jest Eugenia Mancewicz, która prowadzi program „Autostopem po Białorusi”. Opowie ona o doświadczeniach zebranych podczas podróżowania przez ten kraj.
Organizatorzy nie unikają też politycznych tematów. Na spotkaniu obecny jest Mikałaj Statkiewicz – opozycjonista uznany za tzw. więźnia sumienia. Słuchaczom wyjaśni jak wygląda walka o demokrację i codzienne życie polityczne na Białorusi.
MUZYCZNA KOŃCÓWKA
Impreza zakończy się dwoma koncertami. Najpierw zagra trójmiejski zespół Laboratorium Pieśni, który w swoich utworach nawiązuje tradycji ludowych. Zaraz po ich występie przyjdzie czas na Pawa, czyli grupę, która łączy białoruskie z brzmienia z nowoczesną elektroniką.
– To zespół folk-elektro z Mińska, który po raz pierwszy będzie można usłyszeć w Trójmieście. Nie jest to standardowy zespół łączący muzykę tradycyjną z muzyką współczesną, więc na pewno warto go zobaczyć na żywo, tym bardziej, że to wyjątkowa okazja – mówi w rozmowie z Gdansk.pl Kacper Dziekan
Gdansk.pl/mili