Szef Festiwalu Legend Rocka: „Eric Clapton? On mało koncertuje, ale może…”

Festiwal Legend Rocka będzie się odmładzał. Coroczna seria koncertów w Dolinie Charlotty koło Słupska gromadzi tysiące fanów. Organizator imprezy Mirosław Wawrowski mówi, że tegoroczna edycja koncertów przyciągnęła komplet widzów. Wspomniał również o Ericu Claptonie w kontekście przyszłych edycji festiwalu.

– Każdy z sześciu koncertów cieszył się dużym powodzeniem – mówi Wawrowski. – YES i ELO miały ogromne powodzenie. Również Patti Smith, a trzeba pamiętać, że to szczególna artystka. Ma swoje grono fanów. Tegoroczna edycja przekonała mnie do jednego. Warto zwrócić się do młodszego pokolenia. Przekonał mnie koncert grupy Korn. Miał świetne recenzje zarówno agencji jak i fanów. To jest nowy kierunek i na pewno będę się starał przynajmniej jeden koncert organizować właśnie dla gwiazdy lat 90 – zapowiada.

ERIC CLAPTON?

Na 12. Festiwal Legend Rocka w 2018 roku zaplanowano również trzy dni koncertowe. Zagrać ma sześć zespołów, ale Mirosław Wawrowski nie chce jeszcze zdradzać żadnych szczegółów. – Mogę tylko powiedzieć, że na niektóre zespoły jesteśmy za małym amfiteatrem. Taki na przykład zespół Bon Jovi potrzebuje większego audytorium. Nie mogę nic zdradzić, bo konkurencja nie śpi. Może Eric Clapton? On koncertuje bardzo mało, ale może kiedyś… – mówi Mirosław Wawrowski.

 

Przemysław Woś/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj