Kobiecy jazz z całego świata na tydzień zagości w Gdyni. Ladies’ Jazz Festival już niebawem

Gdynia na tydzień zamieni się w światową stolicę jazzu. Po raz 15. odbędzie się tam Ladies’ Jazz Festival. To wydarzenie, które przyspieszy bicie serca niejednego fana jazzu, soulu, bluesa i to w wykonaniu kobiet.

Przez pierwsze 3 dni – 21, 22 i 23 lipca, odbywać się będą przesłuchania konkursowe o Grand Prix Ladies’ Jazz Festival 2019. Jury pod dyrekcją Urszuli Dudziak oceni młode artystki, a zwyciężczyni będzie miała możliwość zaprezentowania się podczas kolejnej edycji festiwalu we własnym recitalu.

RZADKO SPOTYKANA FORMACJA

W tym roku jury otrzymało ponad 20 zgłoszeń. Udało się wyłonić 4 grupy finalistów. – Wśród nich znajduje się zespół instrumentalistek O N E Quintet. W grupie są: saksofonistka, pianistka, kontrabasistka, skrzypaczka i perkusistka. To rzadko spotykana formacja, bo mało kobiet decyduje się na granie jazzu i cały czas jest to świat zdominowany przez mężczyzn. Poza tym mamy nowość, czyli zespół wokalny 5/6. To absolwenci licencjatu Akademii Muzycznej w Gdańsku. W finale mamy także dziewczynę, która jest zainspirowana muzyką portugalską, czyli Ola Jas. Jest też Irka Zapolska, która zaprezentowała nam najbardziej jazzowy program. Ma ciekawy głos i dobrze improwizuje – opowiada członkini jury Krystyna Stańko.Koncerty odbędą się w Konsulacie Kultury.

DO WEJHEROWA NA JEDEN DZIEŃ

22 lipca festiwal przeniesie się do Wejherowa. Na scenie Filharmonii Kaszubskiej wystąpi po raz pierwszy w Polsce Luisa Sobral. To portugalska wokalistka i autorka między innymi przeboju Eurowizji sprzed dwóch lat. – Ten budynek ma bardzo klimatyczną salę z ciekawą akustyką. Trafiają do nas artystki, które czują się spełnione w kontakcie z publicznością. Ten klimat jest bardzo intymny. Od pewnego czasu też stworzył się dla Wejherowa nurt portugalsko-hiszpański, gdzie gościmy choćby fado. A publiczność kaszubska umiłowała sobie ten gatunek muzyczny. W tym roku Portugalka trafia na scenę Filharmonii Kaszubskiej, więc publiczność będzie miała wyjątkowe wrażenia – zauważa Jolanta Rożyńska dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury.

ZJAWISKOWA BETH HART

Jedną z artystek, które pojawią się w Gdyni, będzie żywiołowa gwiazda bluesa i jazzu, amerykańska wokalistka i pianistka Beth Hart. – Beth jest zjawiskową artystką. Przyznam, że poznałem jej muzykę dość późno, bo dopiero w 2011 roku. Włożyłem płytę do odtwarzacza kompaktowego i zaniemówiłem. Pomyślałem sobie od razu, że to jest Janis Joplin! Beth Hart na jedynym koncercie w Gdyni, przyjeżdża tutaj specjalnie z Los Angeles – opowiada dziennikarz muzyczny, Piotr Baron. Gwiazda wystąpi 24 lipca w hali Gdynia Arena.

KONCERT ADELI KONOP

25 lipca w sali koncertowej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia w Gdyni odbędzie się koncert Adeli Konop To zeszłoroczna zdobywczyni Grand Prix Ladies’ Jazz Festival. Koncert będzie połączony ze spotkaniem autorskim z Urszulą Dudziak, która zaprezentuje swoją najnowszą książkę. Kolejnego dnia, na scenie Teatru Muzycznego w Gdyni wystąpi charyzmatyczna Madeleine Peyroux.

MUZYKA AFRYKI

27 lipca natomiast królować będzie wszystko, co najlepsze w muzyce i kulturze Afryki. W tym samym miejscu wystąpi benińska piosenkarka Angélique Kidjo. – To nie tylko wokalistka jazzowa, ale przede wszystkim niezwykła postać. Kobieta walcząca o prawa afrykańskich kobiet. Uznana przez The Guardian jako jedna z najbardziej wpływowych kobiet na świecie. Niedawno wydała płytę „Celia”, która jest hołdem dla królowej salsy Celii Cruz. W Gdyni artystka premierowo wystąpi z kubańskimi muzykami. Zapowiada się bardzo gorąca atmosfera – zdradza organizator festiwalu Piotr Łyszkiewicz.

KRYSTYNA STAŃKO I „AQUARIUS”

Ostatni dzień festiwalu to dwa koncerty w Teatrze Muzycznym. O 18.00 na scenie pojawi się Krystyna Stańko z nową płytą „Aquarius” i po raz pierwszy w historii festiwalu z orkiestrą. – Dla nas to będzie bardzo emocjonujące, ponieważ pierwszy raz w Trójmieście wystąpimy z tym programem. Będzie grała z nami orkiestra Progres pod dyrekcją Szymona Morusa. Aranżacje napisał Krzysztof Herdzin. Mam nadzieję, że będzie to dla nas wieczór niezapomniany, bo dla mnie obecność ponad 30 muzyków na scenie jest wartością, która powoduje gęsią skórkę. Mam nadzieję, że te emocje trafią też do publiczności – opowiada Krystyna Stańko. O godzinie 20 natomiast na tej samej scenie wystąpi francuska grupa Nouvelle Vague, która w tym roku, podobnie jak Ladies’ Jazz Festival, obchodzi swoje 15-lecie.

Ladies’ Jazz Festival potrwa do 28 lipca.
Bilety na festiwa wydarzenie można kupić >>> TUTAJ.

 

Magdalena Manasterska/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj