Opera Bałtycka świętuje 28 czerwca swoje 70-lecie. Z powodu pandemii instytucja jest na razie zamknięta dla publiczności. Artyści i inni pracownicy jednak już przygotowują się do otwarcia i intensywnej w plany artystycznej jesieni. Urodzinowy wieczór zaplanowano na listopad.
– Z okazji 70-lecia przygotowujemy trzy premiery. Będą to jednoaktówki: „Judyta” Arthura Honeggera, „Syn marnotrawny” Claude’a Debussy’ego i „Święto wiosny” Igora Strawińskiego – mówi dyrektor Romuald Wicza-Pokojski.
WSZYSTKIE ZESPOŁY NA SCENIE JEDNEGO DNIA
Wszystkie te przedstawienia będą prezentowane w ciągu jednego wieczoru. – Wraz z dyrektorem muzycznym José Maria Florêncio zależało nam, żeby tego dnia zaprezentowały się wszystkie nasze zespoły. Chcemy, żeby i artyści chóru, ale i zespół baletu miał swoje godne dzieło – dodaje dyrektor naczelny.
Za stronę muzyczną wieczoru odpowiada maestro José Maria Florêncio, reżyserem operowych jednoaktówek „Judyty” i „Syna marnotrawnego” jest Romuald Wicza-Pokojski, choreografię do „Święta wiosny” przygotowuje Ewa Wycichowska.
NOWE REALIA NA SALI
Opera Bałtycka przygotowuje się do przyjęcia publiczności. Spektakle będą dostosowane do nowych wymogów sanitarnych. Będzie maksymalnie ograniczony kontakt artystów. Część foteli z widowni wymontowano. Na ich miejsce ustawiono specjalne podesty, na których będzie grała orkiestra.
– Orkiestron będzie sięgał po 8. rząd, czyli zajmie około połowy sali – wyjaśnia Romuald Wicza-Pokojski.
Opera Bałtycka otworzy się dla widzów w sierpniu. 21 sierpnia zaplanowano premierę „Wehikułu czasu” Francesco Bottiglier`ego, 3 października „Fidelia” Ludwiga van Beethovena.
POCZĄTKIEM STUDENCKIE „ONIEGIN”
Instytucja zaczęła swoją działalność 28 czerwca 1950 roku premierą „Eugeniusza Oniegina” Piotra Czajkowskiego.
– Świętujemy 70-lecie pierwszej premiery Studia Operowego, które rozpoczęło działalność w Gdańsku rok wcześniej – dodaje popularyzator opery Jerzy Snakowski. – De facto był to spektakl studencki – dodaje.
Trzy lata później, dokładnie, 1 maja 1953 roku, Studio Operowe i Orkiestra Filharmoniczna łączą się w Państwową Operę i Filharmonię Bałtycką. Tak funkcjonują do 1994 roku, kiedy następuje rozdzielenie Opery i Filharmonii.
Posłuchaj fragmentu audycji Tygiel Kulturalny:
Marzena Bakowska/pb