Koncerty w zakamarkach, na ORP Błyskawica czy… w prywatnych mieszkaniach. Muzyka i miasto na festiwalu Open House Gdynia

open house gdynia

Koncerty na ORP Błyskawica, w leśnym ogrodzie botanicznym i prywatnym mieszkaniu. Sekretne historie opowiadane w zakamarkach miasta. W najbliższy weekend, 26 i 27 września, odbędzie się szósta edycja festiwalu architektury Open House Gdynia.

 

Festiwal Open House Gdynia wrósł już w tradycję miasta i cieszy się niesłabnącą popularnością. – Przeszczepiłam inicjatywę z Barcelony, gdzie pracowałam przez kilka lat dla siostrzanego festiwalu Barcelona Open House, ale wróciłam do mojej rodzinnej Gdyni i chciałam tu zrobić  festiwal. To się zaczęło w 2015 roku. Gdynianie pokochali festiwal i bardzo się z tego cieszę, bo robimy go dla gdynian, z myślą o tych miejscach, które oni najbardziej kochają i chcą zobaczyć od środka – mówiła pomysłodawczyni festiwalu Diana Lenart w rozmowie z Kamilem Wicikiem na antenie Radia Gdańsk.
 
FESTIWAL NASTAWIONY NA OTWARTOŚĆ

Idea festiwalu polega na tym, że przed uczestnikami otwiera się drzwi do ciekawych przestrzeni, których na co dzień nie mogą zobaczyć.

– Ludzie zaczęli otwierać mieszkania. Najpierw prosiliśmy znajomych, ja sama pierwsza otworzyłam mój dom rodzinny, z moimi rodzicami w środku, gdzie moja mama robiła pizzę dla wszystkich i było bardzo fajnie. Sukcesem tego festiwalu jest otwartość ludzi. To otwieranie na zaufanie społeczne. I fakt, że odkrywamy dla wszystkich zainteresowanych nie tylko ten modernizm gdyński, który jest najbardziej ukochany przez całą Polskę i świat, ale też miejsca zapomniane, tajemnicze czy mieszkania, w których nie chodzi o dizajn, tylko żeby poznać się z ludźmi. Bo z tego naprawdę rodzą się wspaniałe znajomości, kontakty, praca, a nawet dzieci – opowiadała Diana Lenart.

 

Podczas jednej z poprzednich edycji Open House Gdynia uczestnicy festiwalu mogli zwiedzać kamienicę przy ul. Abrahama 26 (fot. KFP/Anna Bobrowska)

 

MIASTO I MUZYKA

Tegoroczna edycja Open House Gdynia odbywa się pod hasłem „Miasto i Muzyka”. – Chcieliśmy zaprezentować trójmiejskich muzyków, ich repertuar, w przeróżnych lokalizacjach w Gdyni – skomentowała szefowa festiwalu.

Uczestnicy wydarzenia będą mogli zwiedzić teren jednej z oczekiwanych w mieście inwestycji – osiedla Portova trójmiejskiego dewelopera Invest Komfort, gdzie zaprezentowany zostanie im set DJ-ski. Koncerty odbędą się też w mieszkaniach, kawiarni Uboga Krewna, na scenie w Kolibkach, w leśnym ogrodzie botanicznym, Muszli Koncertowej, a nawet… na okręcie ORP Błyskawica. Organizatorzy zapraszają też do Klubu Desdemona na dwa spotkania poświęcone muzyce. Historię gdyńskiej oraz seattle’owskiej stylistyki grunge przybliży Joanna Bogusławska, a o gdyńskich formacjach z lat 80. XX wieku, znanych jako Gdyńska Scena Alternatywna, opowie Michał Miegoń – muzyk, animator i kurator festiwalu Open House Gdynia.

Tradycją festiwalu jest wizyta w mieszkaniu założycielki festiwalu, Diany Lenart. W tym roku oprócz rozmów i zielonej herbaty na gości czeka muzyczna niespodzianka – set DJ-ski zagrają Joanna Duda i Karolina Antkowiak, czyli elektroniczny duet Crewkrulowe. Z kolei w Kolibkach odbędzie się giełda płytowa nawiązująca do początków gdyńskiego Blues Clubu, a chwilę po niej na scenie letniej wystąpi gitarzysta Tomek Kruk.  

Niektóre wydarzenia są otwarte, a na inne – z uwagi na ograniczoną przestrzeń i aktualne przepisy sanitarne – obowiązuje rezerwacja. Szczegóły znajdziemy na stronie www.ohgdynia.org.

 

am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj