Pogotowie w Miastku odmówiło bezdomnemu przewiezienia do szpitala. Mężczyzna zmarł, załodze grozi do 5 lat więzienia
Do 5 lat więzienia może grozić załodze pogotowia ratunkowego z Miastka, która dwukrotnie odmówiła przewiezienia do szpitala chorego, bezdomnego mężczyzny. 63-latek zasłabł w centrum miasta. Do placówki przewieźli go w końcu radiowozem policjanci. Po sześciu dniach mężczyzna zmarł. Sprawą zajęła się prokuratura.