Jak dowiadujemy się z bloga Karoliny Podsiadło, suplementacja kolagenu rzeczywiście ma sens, jeżeli sięgamy po produkty o zweryfikowanym składzie. W autorskim rankingu blogerka wymienia 5 różnych suplementów diety – szczegółowo je omawiając i oceniając. Wnioski są naprawdę ciekawe: niemal każdy preparat ma jakieś wady.
Najmocniejszy kolagen na stawy to…
WOW Kolagen – suplement w formie proszku do rozpuszczenia w wodzie zajmuje pierwsze miejsce w rankingu Karoliny Podsiadło. Blogerka ocenia go jako najlepszy kolagen na stawy, choć nie dała mu maksymalnej oceny (otrzymał 4/5 gwiazdek). Czym zatem zasłużył sobie na pierwsze miejsce?
- Zawiera 2 rodzaje markowych peptydów kolagenowych: Verisol oraz Tendoforte. Oba to hydrolizaty o niskiej masie cząsteczkowej, które przebadano naukowo.
- W badaniach potwierdzono, że suplementacja peptydów Tendoforte może korzystnie wpływać na kondycję ścięgien [1].
- Jedna porcja suplementu diety zawiera łącznie 8 g kolagenu, co stanowi stosunkowo wysoką zawartość kolagenu na tle podobnych produktów.
- Producent zastosował bogatą kompozycję składników – poza kolagenem są to m.in. glukozamina, chondroityna i organiczna siarka MSM.
Aktualnie WOW Kolagen kosztuje 249 zł za opakowanie wystarczające na 30 dni stosowania. To dość wysoka cena, charakteryzująca produkty premium.
Pozostałe suplementy diety w rankingu blogerki
Kolejne propozycje kolagenów na stawy w rankingu Karoliny Podsiadło dotyczą znacznie tańszych produktów. Na liście znalazły się suplementy diety:
- 2. ReBeauty Booster (kosztuje 146 zł i wystarcza na 60 dni suplementacji) – bazuje na hydrolizowanym kolagenie rybim Verisol F (5 g w 1 porcji). To markowy surowiec kolagenowy o potwierdzonym naukowo wpływie na kondycję skóry. Prosty skład produktu wzbogaca ekstrakt z owoców aceroli standaryzowany na zawartość witaminy C, która pomaga w prawidłowej produkcji kolagenu. Ocena blogerki: 4/5 gwiazdek.
- 3. Flex Empire (kosztuje 129 zł i wystarcza na 30 dni suplementacji) – zawiera 2 rodzaje kolagenu rybiego, w tym głównie markowe peptydy Naticol. Ten surowiec przebadano naukowo konkretnie pod kątem wpływu na stawy. Niestety suplement ma znacznie mniej kolagenu w 1 porcji (3 g, a nie 10 g jak w badaniach). Jego atutem są składniki dodatkowe: glukozamina, MSM, mangan, witamina C. Ocena blogerki: 3/5 gwiazdek.
- 4. Kolagen PRO (kosztuje 145 zł i wystarcza na 30 dni suplementacji) – produkt na bazie kolagenu rybiego z dorsza atlantyckiego. Zawiera 5 g kolagenu w 1 porcji, niestety jednak producent nie informuje o jego masie cząsteczkowej ani o badaniach potwierdzających skuteczność suplementacji. Poza kolagenem w składzie zawarto m.in. witaminę C, glukozaminę i MSM. Ocena blogerki: 3/5 gwiazdek.
- 5. Flexus Shots (kosztuje 59,49 zł za 20 dni stosowania) – suplement diety w formie shotów do rozpuszczania w wodzie zawiera jedynie 500 mg kolagenu w 1 porcji. Producent nie podaje informacji o pochodzeniu kolagenu, jego masie cząsteczkowej ani o badaniach. W składzie produktu znajdują się: siarczan glukozaminy, kwas hialuronowy, witamina C i witamina D. Ocena blogerki: 2/5 gwiazdek.
Artykuł sponsorowany