Meksyk pewnym zwycięstwem nad Chorwacją potwierdził swoje wysokie aspiracje. Piłkarze z Ameryki Południowej w meczu o wszystko wygrali z Chorwatami 3:1. Range spotkania potwierdziło zabójcze tempo gry. Do głosu dochodziła zarówno Chorwacja i Meksyk. Ci pierwsi w pierwszych minutach zdecydowanie dominowali na boisku w Recife. Z czasem do głosu zaczął dochodzić również Meksyk, który jako pierwszy stworzył sobie groźną sytuację. Doskonałym strzałem zza pola karnego popisał się Hector Herrera, po którym piłka z impetem uderzyła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Pletikose.

Pierwsza, bardzo ciekawa, połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Od początku drugiej Chorwaci zaczęli bardziej ryzykować tym samym odkrywając, do tej pory, bardzo solidną defensywę. Meksyk skrzętnie to wykorzystywał i groźnymi kontratakami próbował zaskoczyć podopiecznych Niko Kovaca.

W 72. minucie piłkarze z Ameryki Południowej wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego doskonale wykorzystał Rafael Marquez, który mocnym strzałem głową otworzył wynik spotkania. To były piorunujące 3. minuty w wykonaniu Meksykanów. W 75. minucie prowadzili już 2:0 po kontrataku i strzale Andresa Guardado.To nie był koniec bramek na stadionie w Recife. Wynik w 83. minucie podwyższył jeszcze Javier Hernandez. Honorową bramkę dla Chorwatów w końcówce spotkania zdołał zdobyć Perisić.

Meksyk awansował do fazy pucharowej Mistrzostw Świata w Brazylii. W 1/8 finału Meksykanie zmierzą się z Holandią.