– W Gdańsku zajmujemy się konkretnymi rzeczami. Nie mamy czasu przejmować się opowieściami o tym, czy robić referendum, czy nie. Są ważniejsze kwestie.
– Most w Sobieszewie jest częścią mojego programu wyborczego, który doprowadził mnie do piątej kadencji. Ten most wybudujemy bez względu na to, czy rząd kierowany przez PiS nam w tym dopomoże, czy nie. Ale myślę, że musi pomóc.