– Gimnazja to błąd i to, że trzeba coś z nimi zrobić było oczywiste już od jakiegoś czasu. Kiedy PiS powiedział, że trzeba zlikwidować, to część mediów od razu zaczęła kochać gimnazja. Myślę, że trzeba je zlikwidować, ale zapewniam: to nie będzie tak, że od jutra gimnazjów już nie będzie.
– Bartosz Bartoszewicz nie najlepiej sprzedał swoje pomysły opinii publicznej. Najpierw trzeba było przedstawić problem, jakim jest demografia. Później przeprowadzić konsultacje z rodzicami, związkami zawodowymi i nauczycielami.
– Nie jest tak, że zmian w Gdyni radni PiS-u nie poprą z zasady. Najpierw muszą poznać szczegóły. Tak naprawdę ostateczna decyzja należy do Rady Miasta.