Pomaska: Mówienie o odwołaniu prezydenta Gdańska to atak na polską samorządność

Nie operuję hasłem „powrotu do korzeni”. PO zmieniała się przez ostatnie lata, ale to były zmiany na plus. Nie wygraliśmy tych wyborów, ale z każdej przegranej trzeba wyciągać wnioski. Nie są jednak potrzebne żadne radykalne zmiany.

– Nie boimy się Nowoczesnej Ryszarda Petru. Widzę tu szerokie pole do współpracy. Zarówno z nimi, jak i z nowym szefem PSL, Władysławem Kosiniak-Kamyszem. Myślę, że to będzie silna opozycja.

– Paweł Adamowicz poddał się rok temu weryfikacji wyborczej. Gdańszczanie uznali, że jest dobrym prezydentem. Ja też tak uważam. Wspieramy Pawła Adamowicza, ja sama to robię. Uważam, że mówienie o referendum odwołania, to polityczne awanturnictwo. Odebrałam to jako atak na polską samorządność.

– Wygrane wybory nie mogą być uzasadnieniem dla zwoływania referendum.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj