Wichura na Pomorzu na szczęście nie tak silna jak tydzień temu. Wiatr osiąga prędkość 80 kilometrów na godzinę, na morzu sztorm do 10 stopni w skali Beauforta i też burze. Zdaniem synoptyków z Gdyni, z każdą chwilą wiatr ma słabnąć, a wieczorem będzie już umiarkowany.
W tej chwili w strefie brzegowej w porywach osiąga prędkość do 80 km/h, a na lądzie do 70-ciu. Są jednak możliwe inne zjawiska pogodowe. Na morzu występują pojedyncze burze. Tak jest teraz w okolicach Łeby i Darłowa. Niewykluczona jest także krupa śnieżna – powiedział Radiu Gdańsk Grzegorz Pietrucha z biura prognoz IMGW w Gdyni. Jutro już bez wiatru, ale nadal pochmurno i deszczowo.
Wichura nie wyrządziła na razie dużych szkód na Pomorzu. Strażacy w związku z wiatrem wyjeżdżali 8 razy. W Gdańsku na Spacerowej konar spadł na jadący samochód – nikt nie ucierpiał. Powalone lub pochylone drzewa, uszkodzone latarnie lub zerwane banery były w Gdyni, Lęborku, Tczewie i Miastku.
Energetycy też nie mają dużo pracy. Bez prądu są pojedyncze domy w rejonach Człuchowa, Rzeczenicy, Gardei i Prabut. Do 18:00 wszystkie awarie mają być usunięte. Na morzu sztorm do 10 stopni w skali Beauforta. Kutry schroniły się w portach, a SAR nie odnotował żadnych zdarzeń.
Grzegorz Armatowski/mar