Agencja DPA: Dwa francuskie samoloty linii Air France lądowały w Kanadzie i USA. Według mediów anonimowa osoba zadzwoniła na policję i powiedziała, że na pokładzie maszyn znajdują się bomby. FBI sprawdza dwa samoloty które w nocy ze względów bezpieczeństwa zostały przekierowane na lotniska w Salt Lake City i Halifax.
Jedna z maszyn wystartowała z Los Angeles i musiała lądować w Salt Lake City, druga z Waszyngtonu i lądowała w kanadyjskim mieście Halifax. Samoloty leciały do Paryża. Na pokładzie obu maszyn było 497 osób i członków załogi.