– To jest robienie Mińska w Warszawie. Najpierw trzęsienie ziemi, a potem będzie tylko gorzej. Z dnia na dzień dowiadujemy się coraz gorszych rzeczy. Decyzji nie podejmuje premier Szydło, tylko ktoś inny. Oni składają hołd Jarosławowi Kaczyńskiemu, który ma wszystkie sznurki w ręku, a nie ma żadnej odpowiedzialności.
– Nie chcemy być opozycją jaką było PiS. Nie mamy poczucia, że czym gorzej w rządzie, tym lepiej dla nas. Te cztery lata mogą być czasem, kiedy PiS cofnie Polskę w rozwoju. Nie zależy nam na tym, żeby Polska stawała się krajem mniej demokratycznym. Mamy poczucie ogromnej odpowiedzialności za kraj – dodaje Sławomir Neumann.