Śniadek: Szkoda, żeby Kurski się marnował

– Jestem niemal pewien, że Ewa Kopacz coś powiedziała o likwidacji umów śmieciowych. Mamy w tej sprawie kilka gotowych rozwiązań, które były przez lata blokowane. Musimy zlikwidować legalność pracy na czarno. Zapewniam, że działania w tym kierunku zostaną wykonane jako jedne z pierwszych.

– Już w 2007 roku premier Kaczyński podpisał porozumienie, z którego wynikało, że mamy dojść do pułapu 50 proc. pracy minimalnej jako pułapu płacy średniej. Unia Europejska chce, żeby ten poziom ustalić na 60 proc., ale wszystko po kolei. 12 złotych na godzinę jest tożsame z tym rozwiązaniem. 12 złotych na godzinę daje minimalną płacę miesięczną.

– Jeśli chodzi o Jacka Kurskiego, to nie podejmowałbym się takich deklaracji, że wszystko zostało mu już wybaczone. Nie uważam, że jego nazwisko w składzie nowego rządu to bardzo zły pomysł, natomiast znając jego potencjał i inteligencję szkoda, by się marnował. Ale warto zaznaczyć, że jego nazwisko nie pojawiło się na listach wyborczych w naszym okręgu. Proces jego oczyszczania powinien odbywać się w pewnej odległości od nas.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj