– Ostatnio zanotowano zmniejszenie skali piractwa w rejonie Somalii. To efekt skoordynowanych działań, wysyłania tam jednostek marynarki wojennej do ochrony i organizowania konwojów. W latach 2009-2011 incydentów było ponad sto osiemdziesiąt, a w 2012 roku 32, a 2013 tylko dwa – mówi w Radiu Gdańsk Piotr Stareńczak z Portalu Morskiego.
– Teraz najwięcej incydentów jest w rejonie Afryki Zachodniej i Azji Południowo-Wschodniej. To jeden z najważniejszych szlaków żeglugowych na świecie.