Swoją konferencję pod hasłem „Gdańsk dobre miejsce dla przedsiębiorców” kandydat Prawa i Sprawiedliwości zorganizował przed siedzibą Pomorskiej Izby Rzemieślniczej. – Chcę ułatwić życie gdańskim przedsiębiorcom. Jestem zdania, że nie można tworzyć w Gdańsku współpracy z biznesem bez dialogu z przedsiębiorcami – zaczął Kacper Płażyński. – Chcę utworzyć radę prezydenta małych i średnich przedsiębiorców, która zajmowałaby się sprawami biznesu w Gdańsku oraz wyznaczaniem kierunków szkolnictwa zawodowego. Dziś wiele zawodów, takich jak kaletnictwo czy złotnictwo, z których Gdańsk był znany przez setki lat. Ta rada nie dotyczyłaby tylko kwestii bieżących, ale również współpracy przy rozbudowie kwestii szkolnictwa branżowego oraz rozwoju rzemiosła i kupiectwa w Gdańsku – dodał kandydat na prezydenta.

PREFERENCYJNE STAWKI CZYNSZOWE

Kacper Płażyński zapowiedział wspieranie . – Największym obowiązkiem gdańskich władz jest wspieranie gdańskich przedsiębiorców, którzy rejestrują swoje firmy tutaj oraz płacą tu podatki – mówił kandydat Zjednoczonej Prawicy. – Proponujemy preferencyjne ceny przy wynajmie lokali komunalnych. Będą to stawki o 20 proc. niższe niż dla przedsiębiorców niezarejestrowanych w Gdańsku. W zakresie zamówień, usług i produktów, poniżej kwot, w których wymagane jest robienie przetargów, będziemy w pierwszej kolejności robić zamówienia na gdańskie produkty, żeby zdynamizować gdański biznes. Ja jako prezydent Gdańska chcę wspierać gdańskich rzemieślników i przedsiębiorców – zadeklarował.

ASYSTENCI PRZEDSIĘBIORCÓW

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości chce także usprawnić komunikację na linii właściciele firm – Urząd Miejski. Zapowiedział powołanie asystentów przedsiębiorców, którzy będą pomagać im w sprawach urzędowych. – To może wprowadzić Gdańsk na nowe tory, zachodnich standardów kompleksowej obsługi dla przedsiębiorców. Każdy przedsiębiorca zarejestrowany w Gdańsku będzie miał w Urzędzie Miejskim będzie miał oddelegowanego na stałe swojego pracownika w Urzędzie, który będzie prowadził go przez urzędnicze meandry. Będzie osobą, która będzie reprezentować przedsiębiorcę w Urzędzie – powiedział Kacper Płażyński. Pytany przez nas czy oznacza to powołanie nowego zaciągu urzędników odpowiedział: – Nie planuję nowego zaciągu urzędników, natomiast planuję tak rozdysponować pracę by przekwalifikować część urzędników na obsługę przedsiębiorców. Wyobrażam sobie, że jeden urzędnik obsługuje kilkunastu przedsiębiorców, mogą być jednak przypadki, że w istotnych z punktu widzenia rozwoju miasta, będzie jeden urzędnik. Oni mają pomagać, a nie przeszkadzać – powiedział.

TOMASZ SOWIŃSKI KANDYDATEM NA WICEPREZYDENTA

Kacper Płażyński przedstawił także kandydata na swojego zastępcę do spraw polityki gospodarczej. – Doktor Tomasz Sowiński poza tym, że jest wykładowcą na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego jest także przewodniczącym Związku Miast Nadbałtyckich, jak państwo wiecie chcę stawiać na gospodarkę morską. To osoba, która będzie odpowiadać za politykę gospodarczą Miasta Gdańska, mam nadzieję, już od jesieni – powiedział Kacper Płażyński.

– Mówimy dziś o małych i średnich przedsiębiorstwach, to jeden z filarów rozwoju Gdańska – mówił Tomasz Sowiński. Na nie będą składać się 3 podstawowe elementy. Pierwszy to siła społeczna miasta, a więc siła ludzi. Drugi to siła ekonomiczna, a więc przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa, co nie znaczy, że zapominamy o dużych firmach. Trzecią siłą są nasze możliwości wynikające z położenia geograficznego, z naszej pozycji jako stolicy regionu. Gdańsk był zawsze oknem Polski na świat i tak powinno być dalej, tu powinien być centralny port Rzeczpospolitej. Musimy korzystać z tego, że jesteśmy na styku wielkich dróg. Możemy być miejscem na styku handlu nie tylko północ-południe w kontekście Unii Europejskiej, ale możemy być pośrednikiem pomiędzy Ameryką a Azją, to my jesteśmy największym portem na Bałtyku. Musimy to pokazać – dodał.