Nie dla likwidacji Pałacu Młodzieży w Gdańsku. Kacper Płażyński przedstawił kolejny punkt w programie wyborczym. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gdańska chce, by w pałacu nadal odbywały się zajęcia pozalekcyjne dla młodych gdańszczan.
Kacper Płażyński podkreśla, że Pałac Młodzieży to obiekt z tradycjami. – Przez wiele lat pełnił swoją niezwykłą rolę. Chcę zadeklarować, że gdy zostanę prezydentem Gdańska nikt tego obiektu nie przeniesie ani nie zlikwiduje. Niestety z rozmów z pracownikami tej instytucji wynika, że dochodzi do stopniowego jej wygaszania przez przenoszenie kolejnych zajęć do innych placówek – mówi Płażyński.
KIEDYŚ PĘKAŁ W SZWACH
– Pałac młodzieży musi być na mapie gdańskiej oświaty. Pokazuje zajęcia, których nie ma w szkołach – malarstwo, garncarstwo, muzykę. Kiedyś ten budynek pękał w szwach, teraz jest wręcz odwrotnie – dodaje Piotr Gierszewski, kandydat Kacpra Płażyńskiego na zastępcę do spraw polityki społecznej.
DLA NAJMŁODSZYCH
Kacper Płażyński zapowiedział też rewitalizację terenu wokół Pałacu Młodzieży. Mają się tam odbywać zajęcia dla najmłodszych. – Kilka lat temu teren za pałacem został odebrany szkole. W tej chwili to chwastowisko, nic się tam nie dzieje. Chcemy, by wrócił tam sport i zajęcia dydaktyczne – deklaruje.
Kandydat PiS na prezydenta chce również wprowadzić ofertę płatnych zajęć pozalekcyjnych dla młodych Gdańszczan.