Według sondażu exit poll w wyborach udział wzięło aż 61,1 proc. uprawnionych do głosowania. To najwyższa frekwencja w wyborach parlamentarnych od 1989 roku, kiedy do urn poszło 62,7 proc. głosów.
Dla porównania cztery lata temu w wyborach parlamentarnych głosowało 50,92 Polaków. W ostatnim dwudziestoleciu najwyższą frekwencję – 61,12 proc. odnotowano w pierwszej turze wyborów prezydenckich w 2000 roku.