Przestaję raczkować, zaczynam chodzić. Do biegania daleka droga…
Minął rok kiedy powiedziałem: Zaczynam biegać. 365 dni, które dały dużo radości i satysfakcji. Dostarczyły jednak i smutnych momentów, które na szczęście można przekuć w złoto. Bo czymże innym jest wiedza, którą zdobywamy, nie płacąc za nią zbyt wysokiej ceny. Tak jest przynajmniej w moim przypadku. Do tej pory i oby tak zostało. Tak krótko mógłbym podsumować rok biegania. Ale to nie wszystko.