Michał Renusz podpisał półroczny kontrakt z Arką Gdynia. Jeśli piłkarz wiosną spełni pokładane w nim nadzieje, po zakończeniu sezonu otrzyma propozycję przedłużenia umowy.
27-letni skrzydłowy na Olimpijską wraca po prawie 10 latach. W sezonie 2004/2005 występował w drużynach juniorskich żółto-niebieskich. W tamtych czasach jego kolegą z boiska był obecny reprezentant Polski i czołowy zawodnik hiszpańskiej Sevilli Grzegorz Krychowiak – Kiedy grałem u trenera Jacka Dziubińskiego, nie przebiłem się do pierwszego zespołu. Dane mi było jednak wrócić do Gdyni. Od małego chciałem grać w Arce. Zawsze chodziłem na mecze i marzyłem, że kiedyś wystąpię w żółto-niebieskiej koszulce. Cieszę się, że to marzenie się spełniło. Grałem jeszcze na starym stadionie, a kolegów z drużyny juniorów już tu nie ma. Chłopaków, którzy są teraz w Arce za bardzo nie znam – Po sezonie 2005/2006, w którym Renusz nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w seniorskim zespole Arki, przeniósł się do Orląt Reda, następnie grał w Orkanie Rumia. Póżniej ruszył w Polskę. Był zawodnikiem Jagiellonii Białystok, Supraślanki Supraśl, OKS 1945 Olsztyn, Bogdanki Łęczna oraz GKS-u Bełchatów, z którym awansował do ekstraklasy. W obecnym sezonie nie miał jednak szans na grę w drużynie beniaminka, dlatego rozwiązał kontrakt – trener Kiereś nie widział dla mnie miejsca w drużynie i musiałem szukać nowego miejsca. Przez te lata kiedy nie było mnie w Gdyni nabrałem jednak sporo doświadczenia. Teraz nie mam nic do stracenia. Będę musiał udowodnić na boisku, że Arka zrobiła dobry ruch pozyskując mnie.
Pozyskanie Michała Renusz to pierwszy zimowy transfer Arki Gdynia. Na razie kontraktu nie podpisał Patrik jeszcze swoje umiejętności podczas piątkowego sparingu z Okocimskim Brzesko. Podobnie ma się rzecz z defensywnym pomocnikiem Damianem Ałdasiem.