Sprawa Frasunkiewicza i Colinsa umorzona

Sędzia Dyscyplinarny umorzył postępowanie wobec Przemysława Frasunkiewicza. Koszykarz Asseco Gdynia został posądzony o rasizm przez zawodnika PGE Turowa Zgorzelec Mardy Colinsa.
W czwartek Frasunkiewicz udał się do Warszawy by złożyć wyjaśnienia po incydencie, do którego doszło podczas meczu z PGE Turowem. Skrzydłowy Asseco Gdynia po zakończeniu spotkania z mistrzem Polski, kiedy zawodnicy obu drużyn dziękowali sobie za grę, został uderzony w twarz przez Mardy Colinsa i upadł na parkiet. PLK zawiesiła Amerykanina na 3 mecze i ukarała grzywną w wysokości 7 tys. złotych. 

Po zamieszaniu w gdyńskiej Arenie Colins wydał specjalne oświadczenie, w którym przeprosił za swoje zachowanie, jednocześnie tłumacząc, że został sprowokowany przez rywala. Napisał, że Frasunkiewicz użył określenia „czarnuch” i powiedział, że „nie wyjedzie z Polski żywy”.

Sprawą postanowiła zająć się PLK i obaj zawodnicy zostali wezwani do siedziby koszykarskiej centrali. Frasunkiewicz na konfrontację do stolicy udał się w towarzystwie kolegów z drużyny Filipa Matczaka i Przemysława Żołnierewicza, którzy byli blisko zajścia. Collins miał pojawić się ze swoimi świadkami, ale delegacja ze Zgorzelca nie dotarła na spotkanie. W związku z tym sędzia dyscyplinarny umorzył postępowanie.

mh
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj