Siatkarze Lotosu Trefl przed ostatnią szansą na przedłużenie finału Plus Ligi

Gdańscy siatkarze, we wtorek o godz. 20 zmierzą się w trzecim meczu finałowym z Asseco Resovią Rzeszów. Podopieczni Andrei Anastasiego jak na razie przegrywają rywalizację 0:2 i aby myśleć o powrocie do Ergo Areny potrzebują zwycięstwa w stolicy Podkarpacia. Historia jednak nie przemawia za gdańszczanami. W tym sezonie żółto-czarni jeszcze nie wygrali na Podpromiu. Ostatni mecz, już w rywalizacji finałowej, przegrali gładko 0:3. Wojciech Grzyb zdaje sobie sprawę z rangi tego spotkania. – Stoi przed nami naprawdę trudne zadanie. W Rzeszowie gra się bardzo ciężko, ale my jesteśmy zespołem, który walczy, mówi gdański środkowy.

Gdańszczanom nie sprzyjają także warunki około sportowe. Do Rzeszowa podróżowali z przygodami. Na Podkarpaciu mieli być już w poniedziałek o 17.30 ale z powodu kłopotów na lotnisku w Warszawie w hotelu zameldowali się dopiero po północy. Kapitan Lotos Trefl Bartosz Gawryszewski deklaruje, że mimo kłopotów zespół da z siebie wszystko. – Rzeszów, to bardzo gorący teren. Zrobimy wszystko, żeby przełamać tą kiepską passę. My udowodniliśmy, że w tym sezonie nie ma żadnych reguł jeśli chodzi o Lotos Trefl Gdańsk więc mam nadzieje, że ta rywalizacja przeniesie się jeszcze do Ergo Areny, dodaje Gawryszewski.

Przeciwnicy gdańszczan mają ogromną szansę na zdobycie siódmego Mistrzostwa Polski. Jeżeli we wtorek wygrają z Lotosem Trefl złoto stanie się faktem. Rafał Buszek już nie może doczekać się spotkania z żółto-czarnymi ponieważ będzie to dla niego szczególny dzień. – Nie przypominam sobie, żebym grał mecz i to jeszcze o taką stawkę w dzień urodziny. Fajna sprawa. – Lotos Trefl nie ma nic do stracenie i rzuci wszystkie siły na to spotkanie dlatego też musimy zagrać dobrze, żeby zakończyć tą rywalizację. Nie wyobrażam, żebyśmy zlekceważyli przeciwnika. Po takim meczu jaki zagraliśmy ostatnio w Gdańsku, gdzie był bardzo wyrównany pojedynek, teraz musimy to zakończyć w Rzeszowie. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza, dodaje Buszek.

Początek spotkania w Rzeszowie o godz. 20, a transmisję z tego meczu przeprowadzi

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj