Trener kadry narodowej Adam Nawałka podczas oficjalnej konferencji prasowej ogłosił skład biało-czerwonych na najbliższy towarzyski mecz z Grecją. W pierwszej jedenastce pojawi się piłkarz Lechii Gdańsk – Ariel Borysiuk. Artur Boruc, Thiago Cionek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Marcin Komorowski, Kuba Błaszczykowski, Ariel Borysiuk, Karol Linetty, Piotr Zieliński, Kamil Grosicki i Arkadiusz Milik. W takim składzie rozpocznie towarzyskie spotkanie z Grecją reprezentacja Polski. Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego funkcję kapitana będzie pełnił Artur Boruc, który w przerwie zostanie zmieniony przez Wojciecha Szczęsnego. W drugiej połowie kapitańską opaskę przejmie Kamil Glik.
Trener Adam Nawałka w trakcie konferencji podkreślał, że w kadrze po wygranej w ostatnim meczu eliminacyjnym do ME panują świetne humory. – Zwycięstwo z Gruzją i trzy punkty bardzo pozytywnie wpłynęły na zespół. Jesteśmy pełni wiary i optymizmu przed następnymi meczami eliminacyjnymi. Jesteśmy w doskonałej sytuacji, jeżeli chodzi o tabelę. Do meczu z Grekami podchodzimy bardzo poważnie ze względów szkoleniowych. Dużo młodych zawodników dostanie jutro szanse, którzy walczą o miejsce w kadrze. Jest mocna rywalizacja o wyjściową jedenastkę, co bardzo mnie cieszy. Myślę, że to wtorkowe spotkanie będzie bardzo energetycznie zarówno jeżeli chodzi o samą grę jak i o materiał szkoleniowy, mówił selekcjoner Nawałka.
Z możliwości powrotu do kadry zadowolony jest zawodnik Lechii Gdańsk, Ariel Borysiuk. – To jest mój pierwszy mecz w kadrze od dwóch lat. Trochę czasu upłynęło, trochę świata pozwiedzałem. W końcu wróciłem do Polski, do Lechii Gdańsk i ten krok wydał się bardzo dobry, bo trafiłem do reprezentacji i debiutuje u trenera Adama Nawałki. Dlatego emocje będą dla mnie duże. Myślę, że dla ludzi z Gdańska także, bo będą mogli zobaczyć zawodnika Lechii w podstawowym składzie i teraz już wszystko zależy ode mnie.
Szanse na wstąpienie do klubu Wybitnego Reprezentanta miał Artur Boruc, ale jak się później okazało, do tego potrzebne jest 80 występów w kadrze, a nie jak wcześniej 60. Jutro Boruc rozegra właśnie 60. spotkanie z orzełkiem na piersi. Plany pokrzyżowała zmiana przepisów, która miała miejsce przed rokiem. Boruc przyjął to jednak z dystansem. – To, że mógłbym wkroczyć do klubu Wybitnego Reprezentanta raczej nic nie zmieni. Na zgrupowania będę przyjeżdżał niezależnie od tego. To byłby fajny moment, dodał bramkarz występujący na co dzień w lidze angielskiej.
Polska zmierzy się z Grekami na PGE Arenie we wtorek o godz. 20:45.