Żużlowcy Wybrzeża Gdańsk zbroją się przed play-off

Gdański zespół na najważniejszą część sezonu wypożyczył z Zielonej Góry Krzysztofa Jabłońskiego, który ścigał się przy Długich Ogrodach w latach 2004-2008. W tym sezonie nie mieścił się w składzie Falubazu. W Gdańsku ma być istotnym wzmocnieniem. Trener Grzegorz Dzikowski wyjaśnia dlaczego postawił na 38-letniego żużlowca. – Krzysiek ma zwiększyć rywalizację w drużynie. Nie może być tak, że panuje zasada „czy się stoi, czy się leży miejsce w składzie się należy”. Już wcześniej rozmawiałem z Krzysztofem, ale były pewne problemy formalne. To duże wzmocnienie przed fazą play-off, mówił szkoleniowiec gdańskiej drużyny.

Transfer Jabłońskiego, to także pokłosie słabej postawy Eduarda Krcmara i Renata Gafurowa w ostatnim meczu z Polonią Piła. Trener Dzikowski nie potrafi wskazać przyczyn tak kiepskiej jazdy swoich podopiecznych. – Po rozmowach z zawodnikami nie mogę tego wytłumaczyć, bo nic mądrego mi do głowy nie przychodzi. Mogę to zrzucić na karb dyspozycji dnia, ale wierzę w tych zawodników i mam nadzieję, że będzie zdecydowanie lepiej, dodał Dzikowski

Wybrzeże do fazy play-off przystąpi 6 września. W pierwszym meczu gdańszczanie zmierzą się na wyjeździe z KSM Krosno.

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj