Siatkarze wracają na ligowe parkiety. Na początek starcie z Effectorem

Od pojedynku z Effectorem Kielce rozpoczną rundę rewanżową Plus Ligi siatkarze Lotosu Trefl Gdańsk. Wicemistrzowie Polski, pojedynek z jedenastą drużyną w tabeli rozpoczną o godz. 15. Drużyna z Kielc, pomimo niższego miejsca w tabeli, w każdym meczu prezentuje ambitną postawę. W ostatniej kolejce kielczanie przeciwstawili się trzeciej drużynie z poprzedniego sezonu. Przegrywając z PGE Skrą Bełchatów 0:2 zdołali doprowadzić do tie-breaka, ale więcej zimnej krwi zachował zespół z Bełchatowa i rozstrzygnął ten pojedynek na swoją korzyść. Mecz Lotosu Trefla z Effectorem będzie także okazją do zobaczenia na żywo Mateusza Bieńka – jednego z filarów zarówno swojej drużyny, jak również reprezentacji Polski. Po turnieju eliminacyjnym do Igrzysk Olimpijskich, który odbył się na początku stycznia w Berlinie, młody środkowy został wybrany do najlepszej szóstki tych rozgrywek. W Plus Lidze ma on na swoim koncie 25 punktowych bloków oraz 116 punktów zdobytych atakiem.

– Mecz z Effectorem otwiera dla nas drugą część sezonu. Pierwszą zakończyliśmy na 4. miejscu krajowych rozgrywek, co zagwarantowało nam rozstawienie w walce o Puchar Polski. Teraz każde spotkanie i każdy punkt jest ważny, by walczyć o jak najwyższą pozycję w Plus Lidze. Z pewnością naszym atutem w drugiej części sezonu będzie fakt, że aż 10 na 13 spotkań rozgrywamy u siebie. Wracamy do domu i jesteśmy przekonani, że ze wsparciem swoich kibiców możemy tutaj stworzyć świetne widowiska. W listopadzie wygraliśmy w Kielcach 3:1, jednak zdajemy sobie sprawę, że od 8. kolejki, w której kielczanie odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie, ich postawa na boisku się zdecydowanie poprawiła, więc podchodzimy do tego spotkania w pełni skoncentrowani – mówi Bartosz Gawryszewski, kapitan LOTOSU Trefla Gdańsk.

Początek spotkania w Ergo Arenie o godz.15.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj