Była reprezentantka Polski wzmacnia szczypiornistki Łączpolu Gdańsk. Vistal zakontraktował Brazylijkę

Szczypiornistki AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk z poważnymi wzmocnieniami przystąpią do sobotniego spotkana z Piotrkovią Piotrków Trybunalski. Do drużyny prowadzonej przez Jerzego Cieplińskiego dołączyła była reprezentantka Polski – Karolina Kalska i rosyjska bramkarka – Renata Kajumowa. W zeszłym tygodniu, w meczu wyjazdowym z Energą AZS Koszalin zadebiutowała – Małgorzata Jurczyk. Karolina Kalska urodziła się 14 sierpnia 1986 roku. Jest wychowanką tczewskiego Sambora. Gra na pozycji lewo skrzydłowej. Od 2005 roku występowała w gdyńskim Vistalu, z którym zdobyła dwa razy brązowy medal mistrzostw Polski oraz mistrzostwo Polski w 2012. W zeszłym sezonie Kalska występowała w Enerdze AZS Koszalin. Był to dla niej bardzo udany sezon. Była jedną z najlepszych lewo skrzydłowych w lidze rzucając 177 bramek w 27 meczach. W reprezentacji zadebiutowała 24 września 2011 roku w meczu przeciwko Islandii. Teraz wzmocni siłę ofensywną Łączpolu Gdańsk, który już w najbliższą sobotę o godz. 18 zmierzy się przed własną publicznością z Piotrkovią Piotrków Trybunalski.

ROSJANKA W BRAMCE ŁĄCZPOLU

Kolejnym wzmocnieniem drużyny prowadzonej przez Jerzego Cieplińskiego jest rosyjska bramkarka Renata Kajumowa. To wychowanka rosyjskiego Rostowa nad Donem. Ostatnio nie miała jednak okazji do regularnych występów w pierwszej drużynie i zdecydowała się na przenosiny do Gdańska. – Chciałam spróbować swoich sił zagranicą. Podoba mi się tutaj. Zostałam dobrze przyjęta przez dziewczyny i trenera. Liczę na owocną współpracę – powiedziała Rosjanka na oficjalnej stronie klubu.

KONTRAKT LAST MINUTE W VISTALU

Nową zawodniczkę mają także szczypiornistki Vistalu Gdynia. Kontrakt z wicemistrzyniami Polski z zeszłego sezonu podpisała Patricia Matieli. To urodzona w 1988 roku reprezentantka Brazylii. W swojej karierze grała w takich klubach, jak FC Sao Paulo, Sao Caetano, Santo Andre, a ostatnio w Sao Bernardo do Campo.

– Bardzo mi się podoba w Gdyni. Na pewno zaskoczyła mnie pogoda. Wylatując z Sao Paulo było 40 stopni Celsjusza, a przyjeżdżając tutaj było -10. Zdążyłam zwiedzić Gdynię. W Vistalu chcę się rozwinąć i dzięki grze tutaj wrócić do pierwszej reprezentacji Brazylii i grać z nią w najważniejszych turniejach na świecie – powiedziała szczypiornistka.

Najbliższa okazja do debiutu już w najbliższą niedziele. Szczypiornistki Vistalu zmierzą się z Pogoń Balticą Szczecin.

Wojciech Luściński/mat.pras
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj