Szczypiornistki Łączpolu Gdańsk grosze w derby Pomorza od Startu Elbląg. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy pokonały w meczu wyjazdowym beniaminka Superligi Kobiet 35:28. Vistal rozbił na wyjeździe Piotrkovię Piotrków Trybunalski 37:27.
W Gdańsku bez niespodzianki. Beniaminek AZS Łączpol AWFiS Gdańsk uległ przed własną publicznością zawodniczkom Startu Elbląg 28:35. Podopieczne Jerzego Cieplińskiego w mecz weszły bez skrupułów dla wyżej notowanych przeciwniczek. Fantastyczny początek zaowocował prowadzeniem gdańszczanek 5:0.
Wtedy o czas poprosił trener przyjezdnych Andrzej Niewrzawa. Po przerwie gra elblążanek nie wyglądała lepiej. Łączpol mądrze bronił, a w ataku brylowała Karolina Siódmiak. Początek należał jednak do Katarzyny Skoniecznej, która już na początku rzuciła trzy bramki zespołowi z Elbląga. Im dalej w mecz tym przyjezdne zaczęły coraz odważniej atakować bramkę strzeżoną przez Renatę Kajumową.
W 13. minucie Start zniwelował straty do zaledwie jednej bramki, ale Łączpol do samego końca pierwszej połowy utrzymywał jedno bramkowe prowadzenie. Po przerwie Start włączył drugi bieg i był już nie do zatrzymania. W 42. minucie było już 25:17 dla Startu, a zawodniczki z Gdańska zdołały odpowiedzieć tylko jedną bramką Karoliny Siódmiak. Ostatecznie Start wygrał pewnie 35:28.
W ostatnim meczu rundy zasadniczej fantastycznie zaprezentowały się szczypiornistki Vistalu Gdynia. Podopieczne Pawła Tetelewskiego pokonały na wyjeździe Piotrkovię Piotrków Trybunalski 37:27. Najskuteczniejsza w ekipie wicemistrzyń Polski była Emilia Galińska, która zaaplikowała rywalkom 9 bramek.
W innych meczach UKS PCM Kościerzyna musiał uznać wyższość MKS Selgrosu Lublin. Beniaminek Superligi Kobiet przegrał wyraźnie 25:39.